Termin na złożenie sprzeciwu od nakazu zapłaty, jak to zwykle bywa z terminami, mija bardzo szybko. Ani się obejrzysz, a Twój nakaz może stać się prawomocny – właśnie przez uchybienie terminowi na złożenie sprzeciwu. A brak reakcji na nakaz zapłaty może oznaczać jedynie tyle, że nie będziesz miał już jakiejkolwiek opcji na zaskarżenie nakazu. A jeśli taki nakaz został wydany na podstawie twierdzeń strony powodowej, która nie załącza do pozwu dokumentów udawadniających roszczenie, to tym bardziej będziesz mógł pluć sobie w brodę, że zapomniałeś złożyć środek odwoławczy.

Ilu pozwanych zapomina o terminie i nie składa sprzeciwu?  Niestety, ale nie jestem w posiadaniu jakichkolwiek miarodajnych statystyk, jednakże niech dwie poniższe sytuacje będą dla Ciebie ostrzeżeniem, że z terminami nie ma żartów. Termin nie bierze jeńców. Termin na złożenie sprzeciwu nie podlega negocjacjom. Musisz go zachować i tyle. Koniec i kropka!

Termin na złożenie sprzeciwu od nakazu zapłaty – mąż zapomniał nadać przesyłkę

Pozwana otrzymała ode mnie kompletny sprzeciw do Sądu Rejonowego. Sprawa była do wygrania, gdyż roszczenie okazało się przedawnione. Na złożenie sprzeciwu było 10 dni. Bułka z masłem, prawda? Wystarczyło wydrukować formularz sprzeciwu i udać się na pocztę. Nic z tych rzeczy. Przesyłkę do sądu otrzymał mąż pozwanej, który rzucił kopertę na tylne siedzenie samochodu, po czym zamiast na pocztę, udał się w tylko jemu znanym kierunku. Oczywiście mąż nie planował ucieczki od żony i to nie było powodem braku wysłania sprzeciwu w terminie. Po prostu wypadło mu to z głowy, a żona też zapomniała zapytać o potwierdzenie nadania.

I tak minęło 10 dni i po kolejnym tygodniu zapytałem, jak się mają sprawy? Sprzeciw pojawił się na Portalu informacyjnym sądu?  Trudno opisać reakcję pozwanej na niechlujstwo męża. Mam tylko nadzieję, że nie skończyło się rozwodem, bo wartość przedmiotu sporu była dość okazała. Sprzeciw jeździł samochodem, obok wygodnie w fotelu rozsiadł się termin, który nie raczył przypomnieć bohaterowi naszej historii o tym, że prędzej ,czy później minie.

Termin na złożenie sprzeciwu od nakazu zapłaty – skleroza nie boli

Jeszcze innego razu, przemiła pani z Bydgoszczy (pozdrawiam Panią i Pani mamę!)  przekazała mi nakaz zapłaty, która jej mama odebrała w jej imieniu, ze względu na jej nieobecność w domu. I tu sprawa wydawała się do obrony, gdyż koszty pożyczki można było skutecznie obronić w sądzie, a pożyczony kapitał był spłacony z nawiązką. Tym razem sprawę przekazaliśmy do kancelarii prawnej, która w imieniu pozwanej wysłała sprzeciw do e-sądu.

Efekt? Odrzucenie sprzeciwu, ze względu na to, że został wysłany po terminie. Okazało się, że mama pozwanej zapomniała powiedzieć, że listonosz nie przyszedł w dniu, w którym przekazała kopertę z zawartością swojej córce, ale.. prawie dwa tygodnie przed.  Termin na złożenie sprzeciwu od nakazu zapłaty nie zaczął biec w momencie przekazania nakazu pozwanej, ale wtedy, kiedy jej mama własnoręcznym podpisem potwierdziła odbiór przesyłki od listonosza. O ile termin być może udałoby się akurat w tym stanie faktycznym przywrócić (różne cuda dzieją się w e-sądzie, ale o tym w jednym z kolejnych wpisów), tak nie jest pewne na 100%. Jak więc zabezpieczyć się przed pominięciem ostatniego dnia, w którym można zareagować na sprzeciw? Rada jest prosta. Trzeba mieć głowę na karku i uporządkować wszystkie swoje sprawy.

Termin na złożenie sprzeciwu od nakazu zapłaty –  porady dla Ciebie

Przede wszystkim, jeśli wiesz, że masz jakieś niespłacone zobowiązania, to musisz być świadomy nadchodzącej korespondencji z sądu. Być może czas który minie od wymagalności spłaty pożyczki do nakazu zapłaty może Cię uśpi (bo może to potrwać rok, jak nie dłużej), ale zachowuj czujność! Sprawdzaj co jakiś czas Twoje konto w e-sądzie i na Portalu informacyjnym sądu rejonowego, czy nie został wydany wobec Ciebie nakaz zapłaty.

Sprawdzaj też każdą nową sprawę, która pojawi się na Twoich sądowych kontach użytkownika. Być może powód poda w pozwie Twój nieaktualny adres – wtedy masz dwie opcje.

Czekaj na nakaz – jeśli e-sąd wyda takowy – i wyślij sprzeciw bez odbioru przesyłki (zostanie on przyjęty przez e-sąd tak samo, jakbyś nakaz odebrał).

Co z nakazem z sądu rejonowego?

Gdy  nakaz wyda sąd rejonowy, nie będziesz mógł w ciemno napisać sprzeciwu, gdyż do takiego sądu wysyła się pozew wraz z dowodami. I będziesz musiał merytorycznie odpowiedzieć na twierdzenia powoda i odnieść się do dokumentów. W takim wypadku, gdy na Portalu sądu rejonowego zobaczysz błędny adres przy jednej ze spraw, poinformuj sąd o zmianie adresu. Możesz też, zaraz po dostarczeniu informacji na maila o wysyłce nakazu, udaj się na pocztę właściwą ze względu na adres podany w pozwie i odebrać przesyłkę. Możliwe, że ta poczta znajduje się 700 kilometrów od miejsca Twojego zamieszkania, a Ty akurat nie masz ochoty spędzić 12 godzin w pociągu relacji Szczecin – Ustrzyki Dolne. Wtedy pierwsza z opcji wydaje się być bardziej sensowna. Chyba, że jesteś miłośnikiem kolei i lubisz spędzać czas w pociągach – w takim razie szerokiej drogi!

Jeżeli mieszkasz z żoną, kochanką, babcią, ciocią, chomikiem który potrafi komunikować się z ludźmi i może odebrać za Ciebie nakaz zapłaty (i który nie schomikuje nakazu, jak mama pozwanej z historii przytoczonej wcześniej) lub innym członkiem rodziny – bezwzględnie poinformuj listonosza, aby nie przekazywał sądowych przesyłek domownikom.

Porządek w papierach to połowa sukcesu (druga połowa to Twoja lektura Antychwilówki). Zachowaj każdą kopertę z numerem przesyłki sądowej. Opisz dokładnie na nakazie, którego dnia odebrałeś przesyłkę i kiedy mija termin na złożenie sprzeciwu. Dobrym rozwiązaniem jest korzystanie na przykład z Kalendarza Google. Aplikacja Google będzie Ci przypominała o nadchodzącym dniu sądu ostatecznego w postaci ostatniego dnia na wysłanie sprzeciwu od nakazu zapłaty.

Jeżeli nie czujesz się na siłach – przekaż sprawę Twojego nakazu kancelarii prawnej, która w Twoim imieniu wyśle sprzeciw. Oczywiście w terminie. Pamiętaj jednak, że musisz poinformować Twojego radcę prawnego o dacie odbioru przesyłki.

Jak liczyć termin na złożenie sprzeciwu od nakazu zapłaty?

 Ok, przejdźmy do meritum wpisu. Jeśli nadal jesteś w podróży ze Szczecina do Ustrzyków Dolnych, to mam nadzieję, że odgłosy pociągu nie przeszkodzą Ci w skupieniu uwagi. Poniżej najistotniejsze informacje dotyczące terminu na złożenie sprzeciwu od nakazu zapłaty. Nie zabraknie krótkiego odesłania do przepisów prawnych z kodeksu cywilnego.

Na złożenie sprzeciwu od nakazu zapłaty masz dokładnie 14 dni.

Art. 111.  § 2.  kodeksu cywilnego

Jeżeli początkiem terminu oznaczonego w dniach jest pewne zdarzenie, nie uwzględnia się przy obliczaniu terminu dnia, w którym to zdarzenie nastąpiło.

 Termin na złożenie sprzeciwu od nakazu zapłaty zaczyna płynąć dzień po zdarzeniu, które ów termin zainicjowało. Jeśli więc odebrałeś nakaz w piątek 13stego, to termin zacznie biec w sobotę 14stego dnia miesiąca.

 Art. 111. § 1. kodeksu cywilnego

Termin oznaczony w dniach kończy się z upływem ostatniego dnia.

Wystarczy, że ostatniego dnia terminu nadasz przesyłkę za pośrednictwem Poczty Polskiej (koniecznie przesyłką rejestrowaną!), a termin zostanie zachowany. Nie ważne, czy owa przesyłka dojdzie do sądu nazajutrz, czy po pięciu dniach. Pamiętaj jednak, że urzędy pocztowe pracują zazwyczaj maksymalnie do 19-20. Tylko w niektórych, większych miastach możesz znaleźć całodobowe poczty.  Biura podawcze sądu są otwarte  jeszcze krócej. Dlatego nie kombinuj i nie zwlekaj z wysyłką do ostatniego możliwego dnia. 

Byłem raz świadkiem sytuacji, kiedy młody prawnik, zapewne aplikant, ostatkiem sił dosłownie wleciał do całodobowego urzędu pocztowego, niczym biegacz Pheidippides wysłany przez Greków do Sparty, i tylko w sobie znany sposób wrzucał jedną ręką opasłe pismo procesowe do koperty, a drugą błagał niebosa o ustąpienie kolejki do okienka Do północy było dosłownie 10 minut, a przed odważnym posłańcem całe pięć osób (i kilka opasłych paczek do wysłania). Przesyłkę udało się wysłać, bo kolejkowicze okazali się dość wyrozumiali.  Jak widzisz, wykonywanie zawodu prawniczego to dość ciężki kawałek chleba.

Art. 115. kodeksu cywilnego

Jeżeli koniec terminu do wykonania czynności przypada na dzień uznany ustawowo za wolny od pracy lub na sobotę, termin upływa następnego dnia, który nie jest dniem wolnym od pracy ani sobotą.

 Soboty, dni wolne od pracy (czyli niedziele) i święta nie są liczone jako koniec terminu. I tu kolejna uwaga. Niektóre dni mogą wydawać się wolnymi od pracy, ale takimi nie są. Na przykład Święto Flagi, które odbywa się rokrocznie 2 maja.  Poza tym, lepiej spędzić majówkę grillując z najbliższymi przyjaciółmi, aniżeli stojąc na poczcie w oczekiwaniu na swoją kolej, prawda?

Termin na złożenie sprzeciwu od nakazu zapłaty – praktyczna wskazówka

Na koniec chciałbym dać Ci praktyczną wskazówkę, która pomoże Ci w obliczeniu terminu na złożenie sprzeciwu od nakazu zapłaty. Wystarczy, że uruchomisz kalendarz, czy to na swoim komputerze, czy to w telefonie. Oczywiście nie dyskryminuje osób, które używają papierowej wersji kalendarza. Jeżeli pismo z nakazem odebrałeś dzisiaj, to jest 13 kwietnia 2019 roku, to 14 dni minie dokładnie 27 kwietnia 2019. Czyli dwie kratki na dół, licząc od kratki z datą 13 kwietnia.

Jak widzisz, termin z przykładu mija w sobotę, dlatego też przesuwamy go na następny dzień roboczy, czyli poniedziałek 29 kwietnia.

Wiesz  już jak obliczyć termin termin na złożenie sprzeciwu od nakazu zapłaty – wypadałoby dowiedzieć się, jak ma wyglądać ten sprzeciw. O tym dowiesz się w wpisie o sprzeciwie od nakazu zapłaty. Masz jakieś pytania? Zachęcam do kontaktu.