Plan na oddłużanie nie może obejść się bez podstaw, na których oprzesz swoje działanie. Budowa każdego domu zaczyna się przecież od postawienia fundamentów, na których oparta jest cała konstrukcja. Nie inaczej jest z Twoim oddłużaniem. Jeśli chcesz zbudować plan, który nie runie jak domek z kart przy pierwszym niepowodzeniu, musisz wprowadzić w życie kilka fundamentalnych działań, których realizacja pozwoli Ci się uwolnić od finansowych problemów.
Spis treści
A co, gdyby powyższe zasady przenieść na inną płaszczyznę Twojego życia. Co powiesz na piramidę zdrowego oddłużania?
Plan na oddłużanie – analizujemy piramidę zdrowego oddłużania
Pamiętasz z lekcji biologii, na czym polegała piramida zdrowego odżywania? To proste zasady, które w zwięzły sposób przedstawiają drogę prawidłowego żywienia oraz elementy stylu życia, których realizacja pozwoli na cieszenie się sprawnością psychofizyczną oraz na prawidłowy rozwój. Im wyższy stopień piramidy, tym udział danej aktywności (lub spożywanie danego rodzaju żywności) powinno być mniejsze. Prawda, że proste? Wystarczy trzymać się wytycznych wskazanych przez piramidę i czeka nas całkiem fajne życie!
Plan na oddłużanie, tak jak Twoja dieta, musi być zbilansowany. Stołując się codziennie w Mcdonaldzie, jedząc nadmiar kalorii i nie uprawiając żadnej aktywności fizycznej, prędzej czy później skończymy jako schorowani i otyli ludzie. Tak samo jest z oddłużaniem – jeśli postawisz wszystko na jedną kartę i postanowisz, że Twoim planem na oddłużanie będzie tylko i wyłącznie obrona procesowa, to prędzej, czy później przekonasz się, że obrana droga nie będzie skutkować całkowitym wyzerowaniem Twojego zadłużenia. Nie jest możliwe, żebyś wygrał wszystkie sprawy w sądzie przy kilkunastu zobowiązaniach. Tak, wiem, że znajdą się tacy dłużnicy (a kancelarie, które ich reprezentują będą się chwalić tym faktem na lewo i prawo), którzy wygrywali sprawę za sprawą. Mi też udało się dwa razy wygrać kupon, który postawiłem w STS-sach, a na którym było kilkanaście zdarzeń – mniej lub bardziej prawdopodobnych. Jaka jest jednak szansa na to, że uda mi się wytypować dokładnie 15 wyników na jednym kuponie?
Batalia w sądzie to trochę loteria – i wcale nie chodzi mi o to, że sędzia do danej sprawy jest losowany. Może wydać Ci się to dziwne, ale ten sam sąd może orzec kompletnie inaczej w identycznych stanach faktycznych. Nie masz wpływu na to, kto będzie orzekał w Twojej sprawie. Nie masz najmniejszego wpływu na to, co dany sędzia będzie myślał na temat kosztów Twojej pożyczki, czy też legalności cesji zobowiązania. Czy w rzeczywistości chcesz, aby Twój plan na oddłużanie zależał tylko i wyłącznie od czynników (czyt. sędziów), na które nie masz wpływu?
Tylko w jednym wypadku plan na oddłużanie może opierać się na jednym działaniu. Tak jak dla niektórych otyłych ludzi jedyną szansą na przeżycie jest operacja częściowego wycięcia żołądka, tak dla niektórych dłużników jedyną szansą na normalne życie jest upadłość konsumencka. Więcej o upadłości konsumenckiej przeczytasz w innym wpisie: klik!
Plan na oddłużanie – solidne podstawy
Przede wszystkim, zanim rozpoczniesz swoje działanie, musisz wiedzieć, czego unikać w swoim planie. Przy oddłużaniu trzeba mieć trochę bardziej restrykcyjne podejście, niż przy odżywianiu, wszak jeden cheat meal nie sprawi, że przytyjesz, ale na przykład powierzenie swoich spraw mało kompetentnej firmie oddłużeniowej może oddalić Cię od uwolnienia się od chwilówkowych (i nie tylko) długów.
Trzy filary planu na oddłużanie
Zasady zdrowego oddłużania
Chcesz wiedzieć więcej?
Wszystkie aspekty piramidy zdrowego oddłużania zasługują na szczegółowe opisanie. Niedługo na łamach Antychwilówki pojawią się nowe wpisy, po lekturze których będziesz mógł wprowadzić w życie zasady zdrowego oddłużania. Tymczasem zachęcam Cię do przejrzenia zasobów bloga. Na Antychwilówce znajdziesz m. in. wpis, gdzie dowiesz się jak spłacać chwilówki, czy też jak powinna wyglądać reklamacja do firmy pożyczkowej.