Zwrot opłat za refinansowanie pożyczek jest możliwy. Opłaty za refinansowanie pożyczek można odzyskać na kilka sposobów. Co więcej, możesz odzyskać swoje pieniądze bez długiego procesu sądowego. W tym wpisie pokaże Ci, jak zapłacone przez Ciebie opłaty za refinansowanie pożyczek mogą wrócić do Ciebie – a tym samym pomóc w spłacie innych zobowiązań.

zwrot prowizji za refinansowanie pożyczek

Zwrot opłat za refinansowanie pożyczek – czy jest to możliwe?

Zawarłeś umowę pożyczki z jednym w wiodących serwisów internetowych oferujących chwilówki. Minęło 30 dni, a Ty nie masz pieniędzy na spłatę zobowiązania. Sytuacja bez wyjścia? Okazuje się, że nie. Wystarczy, że zapłacisz opłatę za refinansowanie i dostaniesz kolejne 30 dni na spłatę. Wydaje się być to uczciwą opcją, prawda? Jednak, gdyby się temu przyjrzeć z bliska, to okazuje się, że tak naprawdę to działanie niezgodne z prawem. Nie kupujesz bowiem kolejnych 30 dni na spłatę. Zawierasz nową umowę pożyczki z odrębnym od pierwotnego pożyczkodawcy podmiotem. Oczywiście w świetle prawa takie działanie nie jest zabronione. Zabronione jest natomiast takie działanie, które pod pozorem działania zgodnego z prawem takie prawo obchodzi.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 listopada 2004 r. sygn. I PK 42/04 orzekł: Przyjmuje się, że czynności mające na celu obejście ustawy (in fraudem legis) zawierają jedynie pozór zgodności z ustawą. Czynność prawna mająca na celu obejście ustawy polega na takim ukształtowaniu jej treści, która z punktu widzenia formalnego (pozornie) nie sprzeciwia się ustawie, ale w rzeczywistości (w znaczeniu materialnym) zmierza do zrealizowania celu, którego osiągnięcie jest przez nią zakazane.

Opłata za refinansowanie w świetle ustawy o kredycie konsumenckim

Istotnym z punktu widzenia starania się o zwrot opłat za refinansowanie pożyczek przepisem prawnym jest art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim, w którym czytamy, że:

Pozaodsetkowe koszty kredytu w całym okresie kredytowania nie mogą być wyższe od całkowitej kwoty kredytu

Pozaodsetkowe koszty kredytu wynikające z umowy o kredyt konsumencki nie należą się w części przekraczającej maksymalne pozaodsetkowe koszty kredytu obliczone w sposób określony w ust. 1 lub całkowitą kwotę kredytu

Spójrzmy również na brzmienie art. 36b ustawy o kredycie:

W przypadku odroczenia spłaty zadłużenia wynikającego z umowy o kredyt konsumencki w okresie 120 dni od dnia wypłaty tego kredytu:

1)     Całkowitą kwotę kredytu dla celów ustalenia maksymalnej wysokości pozaodsetkowych kosztów kredytu, o której mowa w art. 36a, stanowi kwota udzielonego i wypłaconego kredytu, którego spłata została następnie odroczona

2)     Do pozaodsetkowych kosztów kredytu dolicza się wszystkie koszty i opłaty, które kredytobiorca jest obowiązany ponieść w związku z odroczeniem spłaty kredytu, naliczone w okresie 120 dni od dnia wypłaty kredytu

Równie ważnym jest brzmienie art. 36c:

 

Art. 36c. W przypadku udzielenia przez kredytodawcę konsumentowi, który nie dokonał pełnej spłaty kredytu, kolejnych kredytów w okresie 120 dni od dnia wypłaty pierwszego z kredytów:

1)     Całkowitą kwotę kredytu, dla celów ustalenia maksymalnej wysokości pozaodsetkowych kosztów kredytu, o której mowa w art. 36a, stanowi kwota pierwszego z kredytów

2)     Pozaodsetkowe koszty kredytu obejmują sumę pozaodsetkowych kosztów wszystkich kredytów udzielonych w tym okresie.

W wyżej zacytowanych przepisów wynika jednoznacznie, że zabronione jest pobieranie opłat w wysokości pierwotnie zastrzeżonej prowizji wynikającej z zawartej umowy pożyczki.  Pożyczkodawca, który zastrzegł maksymalne koszty pozaodsetkowe i który zaproponowałby odroczenie spłaty przez konsumenta nic na tym nie mógłby zarobić.  Zakazy unormowane w ustawie o kredycie konsumenckim dało się jednak prosto obejść. Wystarczy zarejestrować spółki – pożyczkodawców, które będą naprzemiennie „udzielać” konsumentowi pożyczki na spłatę pierwotnego zobowiązania, żądając od pożyczkobiorcy wysokiej prowizji za taką możliwość.

Przykład

Pani Ania pożyczyła 1000 zł w firmie Pożyczka Jeden. Do oddania, po 30 dniach, miała do oddania 1200 zł. Pani Ania nie posiada takich pieniędzy. Zgłasza się do niej firma Pożyczka Dwa. Proponuje zawarcie umowy refinansującej. Wystarczy, że Pani Ania wpłaci 200 zł tytułem opłaty za refinansowanie pożyczki. Pani Ania zawiera nową umowę pożyczki z terminem spłaty 30 dni i obowiązkiem zwrotu kwoty 1200 zł na rzecz spółki Pożyczka Dwa. Spółka Pożyczka Dwa zobowiązuje się do spłaty kwoty pierwotnej pożyczki i kosztów w wysokości 1200 zł na rzecz spółki Pożyczka Jeden. Minął kolejny miesiąc. Pani Ania zawiera umowę pozyczki refinansujacej ze spółką Pożyczka Jeden. Schemat się powtarza. Dług Pani stoi w miejscu, a Pani Ania wpłaca co miesiąc kolejne prowizje za refinansowanie.

PS Pani Ania zrozumiała w końcu, że należy się jej zwrot opłat za refinansowanie pożyczek, dlatego też zaprzestała kolejnych wpłat na poczet rzekomych pożyczkodawców.

Zwrot opłat za refinansowanie pożyczek – decyzja Prezesa UOKiK

Działanie wzajemnie powiązanych spółek ma na celu obejście zakazu z art. 36c ustawy o kredycie konsumenckim, który określa maksymalny pułap zadłużenia konsumenta. Mechanizm refinansowania umożliwiał pobieranie kosztów, które przekraczały ustawowe limity. Zazwyczaj pożyczkobiorca nie otrzymywał jakiegokolwiek potwierdzenia spłaty poprzedniej pożyczki nowo zawartą umową. Rodziło to wątpliwości w zakresie wykazania, czy oby na pewno nowy pożyczkodawca spłacał taką pożyczkę, a tym samym konsument został zwolniony do spłaty należności względem pierwotnego kredytodawcy. W większości przypadków nie dochodziło do takiej spłaty, a pożyczkobiorcom trudno wykazać w trakcie procesu sądowego przelewy na linii pożyczkodawca refinansujący – pożyczkodawca pierwotny.

Nikt nie zabrania współdziałania spółek w celu wykonywania legalnej działalności gospodarczej. Niemniej nikomu nie wolno omijać przepisów prawnych. Tym bardziej ze szkodą dla konsumentów, którzy mimo, że wpłacali nierzadko ogromne, comiesięczne prowizje, zostali pozbawieni możliwości spłaty swojego zobowiązania. Podkreślić należy, że przepisy ustawy o kredycie konsumenckim mają zabezpieczać interesy konsumentów, a podmioty udzielające pożyczek uczestniczą w prawnie uregulowanym rynku i są zobowiązane do przestrzegania przepisów związanych ze świadczeniem usług finansowych.

Mechanizm refinansowania to świadome działania pożyczkodawców, które jest realizowane w celu maksymalizacji dochodów. Zwrot opłat za refinansowanie pożyczek, w świetle tego co opisałem, jest najbardziej zasadny.

Przeczytaj o decyzji wydanej przez Prezesa UOKiK w sprawie Szybkiej Gotówki

zwrot opłat za refinansowanie pożyczek

Zwrot opłat za refinansowanie pożyczek – czyli co zrobić, aby pożyczkodawca zwrócił pieniądze

Zwrot opłat za refinansowanie pożyczek jest możliwy na kilka sposobów. Po pierwsze, w przypadku, gdy pożyczkodawca pozwie Cię o zwrot niespłaconej pożyczki, możesz wykazać w sądzie, że pożyczka została spłacona refinansowaniami. Po drugie, możesz pozwać pożyczkodawcę o zwrot wszystkich nienależnych pożyczkodawcy świadczeń w postaci prowizji za refinansowanie. Po trzecie, możesz sprzedać roszczenie o zwrot opłat za refinansowanie pożyczek wyspecjalizowanej kancelarii prawnej, która skupuje takie wierzytelności na podstawie umowy cesji. Wszystkie rozwiązania mają swoje wady i zależy, o których poniżej.

Zwrot opłat za refinansowanie pożyczek w trakcie procesu sądowego

O ile nie jest to „zwrot” w dosłownym tego słowa znaczeniu, tak niejednokrotnie Twoje refinansowania pokrywają z nawiązką kwotę pożyczki, którą musisz zwrócić. W trakcie procesu sądowego możesz więc podnieść zarzut potrącenia – tym samym powództwo o zwrot pożyczki zostanie oddalone. Plusem takiego rozwiązania jest fakt, że taki zarzut jest bardzo „mocny” i w większości przypadków sąd uzna, że zostałeś – wbrew własnej woli – wplątany w spiralę zadłużenia. Powództwo zostanie oddalone, a Twój problem z niespłaconą pożyczką zostanie rozwiązany. Niemniej nie będziesz mógł, po uprawomocnieniu się wyroku, złożyć reklamację o zwrot pieniędzy z refinansowań, bowiem te w procesie sądowym zostały potrącone z Twoim zobowiązaniem z tytułu niespłaconej pożyczki. Może zdarzyć się tak, że mimo wykazania przez sądem stosowania wobec Ciebie nieuczciwej praktyki rynkowej, sąd uzna Twoje argumenty za chybione i zasądzi całość roszczenia.

Pozew o zapłatę

Możesz też złożyć pozew do sądu i zażądać zwrotu zapłaconych przez siebie prowizji. Niestety, ale wiąże się to z tym, że taki pozew będziesz musiał opłacić, a cały proces może trwać latami.  Niemniej w wypadku prawomocnego wyroku uwzględniającego Twoje powództwo, do zwrotu będą również odsetki za opóźnienie. Obok opłaty za pozew będziesz  musiał najpewniej zapłacić także „success fee” pełnomocnikowi, który Cię reprezentuje w sprawie. Możesz oczywiście złożyć pozew samodzielnie, niemniej jeśli nie posiadasz doświadczenia w tego typu sprawach, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że pożyczkodawca wygra taki proces.

Zwrot opłat za refinansowanie pożyczek – sprzedaż roszczenia

Kolejną opcją jest sprzedaż roszczenia o zwrot refinansowań do jednej z kancelarii, która skupuje takie wierzytelności. Zaletą takiego rozwiązania jest to, że otrzymasz pieniądze w bardzo krótkim okresie czasu. Jeśli przekażesz kancelarii komplet dokumentów do wyceny, to w przeciągu kilku dni od podpisania umowy cesji dostaniesz pieniądze. Niestety, ale nie będzie to 100% kwoty, którą mógłbyś odzyskać w przypadku złożenia pozwu do sądu. Kancelarie, które skupują takie roszczenia, oferują zazwyczaj od 20% do 50% kwoty do odzyskania, w zależności od rodzaju refinansowań i kompletności dokumentów.

___________________________________________________________________________________________________________________

Udostępniam wszystkie treści na Antychwilówce za darmo, aby pomagać w rozwiązywaniu problemów związanych z pożyczkami. Jeśli moje porady były dla Ciebie wartościowe, rozważ wsparcie bloga finansowego poprzez zrzutka.pl.
Każdy datek przyczyni się do dotarcia z poradami do większej liczby osób. Dziękuję!
___________________________________________________________________________________________________________________________

Zwrot opłat za refinansowanie pożyczek po złożeniu reklamacji

Możesz złożyć reklamację do pożyczkodawcy i zażądać zwrotu nienależnie pobranych przez pożyczkodawcę opłat. Niestety, ale tylko nieliczni pożyczkodawcy pójdą Ci na rękę i otrzymasz zwrot pieniędzy. Dlatego też ważna jest analiza Twojej sytuacji i nakreślenie planu na odzysk Twoich pieniędzy, w którym połączysz wszystkie opisane przeze mnie sposoby na zwrot opłat za refinansowanie pożyczek.

Czy odzyskam opłaty za refinansowanie pożyczek?

Odzysk pieniędzy za refinansowanie pożyczek jest jak najbardziej realny. Takie pieniądze odzyskasz samodzielnie po złożeniu odpowiednio przygotowanej reklamacji do spółki Creamfinance, która jest operatorem takich pożyczek, jak Lendon oraz Extraportel. Jeśli nie minęło więcej, niż 365 dni od spłaty pożyczki w Kuki, także możesz złożyć skuteczną reklamację i odzyskać opłaty za refinansowanie pożyczek u tego operatora bez procesu sądowego. Pozostali pożyczkodawcy podchodzą do temu zwrotu opłat za refinansowanie trochę mniej liberalnie, dlatego też możesz rozważyć opcję pozwu, lub sprzedaży roszczenia.

O uznanej reklamacji przez Creamfinance przeczytasz w tym wpisie: kliknij, aby przejść do wpisu.

Poniżej natomiast zobaczysz przykładowe odpowiedzi na reklamacje, które do pożyczkodawców wysłali Czytelnicy Antychwilówki.

Analiza Twojej sytuacji

Jeżeli chcesz sprawdzić, czy jest Ci należny zwrot opłat za refinansowanie pożyczek, skontaktuj się ze mną za pomocą formularza zamieszczonego poniżej. Nie zapomnij przygotować przed wysłaniem wiadomości kompletu informacji dotyczących Twoich refinansowań. Jeśli nie jesteś w stanie uporządkować dokumentów, lub do niektórych dokumentów nie masz dostępu – nic straconego. Pomogę Ci także na tym etapie!

Grafika od Freepik